wtorek, 26 października 2010

Plymouth Anglia

Kolejny dzień w Anglii. Z pokładu zawiało nudą, rozmawiałem z Kasią a ta pierwszy raz od miesiaca stwierdza, że nudno. Przez ostatni miesiąc nie mieli chwili wytchnienia, ciągle w akcji aż tu nagle dłuzszy postój i nie ma co z sobą zrobić? Co bedzie po powrocie.? Nuda w Dzierżanowie :))
Mają przymusowy postój w porcie wieje ponad 30 węzłów a przed nimi Biskaje. Kasia pociesza, że zatokę maja obejść szerokim łukiem, ale pod wiatr sie nie da.
Na pokładzie skończyła się pierwsza tura wyborów, na placu boju pozostało 3 kandydatów Iwo (Wlkp), jakaś dziewczyna (nie pamietam kto i skąd), Kasia (Wlkp)
Iwo był bezkonkurencyjny 11 głosów, Kasia 3-ia z 5 głosami. Wogóle to wybory na wesoło kto śmieszniej i ciekawiej agituje, usłyszałem znów w głosie suuuuuper zabawa. Kasia troche przejęta, szuka pomysłów na kampanie. Ważne że sie dobrze bawią, choć lepiej jakby demokracja w polityke sie nie przeobraziła i im nie zostało na dłuzej))
Na pokładzie oszczędzają wodę, nie moga prać, z tego co zrozumiałem ne zatankowali odpowiedmniej ilości wody i odsalarka nie działa a w porcie nie mogą nabierać albo odsalarki uruchamiać???

Nie dość, że rekina złowili to jeszcze rozgwiazdę, ech a ja mam juz 39,5 lat a nie 14 .

 Nie mogę sie doprosić zdjeć od Kasi, ciagle jakis problem techniczny to z aparatem to laptopem :((
Kapitan Baranowski napisał:
 26.10 Po trzech dniach urozmaiconego pobytu w Plymouth mieli dziś wypływać, a tu jesienna zadyma na morzu. Kapitan rozsądnie wstrzymuje wyjście do czasu, gdy przeciwny wiatr osłabnie, albo zmieni kierunek. Przed nimi Zatoka Biskajska o bardzo złej sławie.

ALMAPRESS po roku zwlekania ruszył ze wznowieniem "Praktyki oceanicznej", gdzie przykłady atronomicznej lini pozycyjnej straciły aktualność. Ściągam więc pospiesznie z Anglii almanach na rok 2010 i będę liczył od początku. Szkoda, że nie sprzedają na rok 2011 - byłaby super aktualność, a liczenie takie same. I nie jest to kwestia efemerydów, gdyż te można ściągnąć z internetu, ale zeskanowania fragmentów odpowiednich stron. 

O co chodzi w tym ostatnim akapicie kompletnie nie wiem, jeszcze nie jestem jednak żeglarzem pomimo kilku rejsów, od dzisiaj to wiem :)

1 komentarz: