Rafał Łochowski rodzic SPŻ 2011 (patrz foto), pokusił sie na ciekawą interpretację stanu ducha, także naszej Kasi.
Czy udanie? okaże sie po powrocie. Mnie się podoba. Gdyby Mickiewicz żył i pływał na Chopinie fota mogłaby stanowić ilustrację Ballady Świteź. :)
Wczoraj byłem na koncercie Kultu, podróżując wesołym autobusem o czym wspominam w tym miejscu z dwóch powodów
1. Kazik Wielkim Artystą jest
2. Dowiedziałem sie po kilku piwach, że mam córke o imieniu Żeglarka :)
Niby tak, tyle że mam dwie córki o imieniu Żeglarka :)
Z pokładu:
4.11 Nauka i praca dla statku - i tak na okrągło
godz. 1800 GMT
CHOPIN na pozycji 14 20,3 N, 036 48,8 W. Kurs 270, prędkość 6,6 kt, wiatr E 4B (pasat). W ciągu poprzedniej doby 177 Mm. Dzisiejszego dnia, jak na razie, 112 Mm. Do Martyniki pozostalo ok. 1400 Mm. Zrobił się fordewind, więc idziemy na wszystkich żaglach na fokmaszcie i
tylko marslach na grocie. W południe zmieniliśmy czas, zatem u nas już GMT-2.
Dzień nauki czwarty. Odbył się sprawdzian z matematyki. Na statku porządki i prace bosmańskie. Czyszczenie chłodni, mycie lodówek zarówno w salonie jak i w klasie, lakierowanie relingów, ostukiwanie z rdzy i malowanie waterwajsów oraz kluz.
Pozdrawiam w imieniu Kapitana i załogi,
mateusz (I of.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz