11.12
CHOPIN na wyspach Świętych (Isles des Saints) koło Gwadelupy. Jutro przejscie do Fort de France.W szkole ostatnia lekcja w cyklu i ostateczne ustalenie ocen
Pogoda nadal dziwna, wprawdzie po tygodniowych deszczach przestało padać, ale passat zachodni w miejsce wschodniego albo go wcale nie ma
Pozdrowienia
Kapitan Ziemek
Kilka dni, które spędzilismy kotwicząc przy Martynice, byly bardzo intensywe. Pojechalismy na wycieczkę po wyspie, której centralnym
punktem było zwiedzanie starej manufaktury rumu. Następnego dnia, na pokładzie odbyła się olimpiada sportowa. W konkurencjach zespołowych: wiosłowaniu, przeciąganiu liny i torze przeszkód zwyciężyła drużyna Iwa, dystansując wszystkich przeciwników
W poniedziałek wybralismy się wspólnie do Fort de France. Mateusz (absolwent architektury) oprowadził nas po zabytkach starszej częsci miasta, zwracając szczególnie uwagę na perełki architektoniczne
6 grudnia nastąpiła kulminacja występów artystycznych - w ramach wieczorku Mikołajkowego, wystąpił chór pokładowy 'Ryczące Piętnastki' pod kierownictwem Dominiki. Sekcja teatralna przygotowała żeglarskie jasełka, których poszczególne akty rozgrywały się na kolejnych fragmentach pokładu - tak, że publicznosć podążała za aktorami od mostku - po sródokręcie aż na rufę.Bohaterem finałowej sceny był bosman Karol, który wcielił sę w rolę Dzieciątka. Tego wieczoru wystąpiła też Pani Buska wraz z Kingą i Kasią, ktore zaspiewały kolędę żeglarską oraz kadra, która zaspiewała piosenkę-prezent dla uczniów, napisaną przez Panią Olę. Po spiewach, na pokładzie pojawił się swięty Mikołaj. Niektórzy szeptali, że łudząco przypominał naszego Kapitana, ale to tylko plotki. Mikoła rozdał prezenty, przygotowane własnoręcznie przez całą załogę
Dzisiaj odpoczywalismy zwiedzając St. Lucię. Jutro lekcje i klasówka z fizyki.
Pozdrawiamy w imieniu całej załogi
kapitan, Aga i Mateusz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz